Nad ranem obudził mnie głos Ari
-Jak ty wyglądasz!? Rzekła przerażona
-Wybacz nie za specjalnie chciało mi się wczoraj wyjść do łazienki po tym wszystkim. Odparłam.
-Aha ... Chcesz iść dzisiaj do szkoły ? Zapytała mnie martwiącym się głosem.
-Wiesz co. Zauważyłam, że on nie jest chyba mnie wart źle się z tym czuję, bardzo źle, ale nie mogę sobie truć tym całego życia. Powiedziałam Ari i jakimś dziwnym cudem znowu pojawił się lekki uśmiech na mojej twarzy.
Postanowiłam się ogarnąć i wyjść do szkoły. Umyłam się, uczesałam moje ciemne włosy i nałożyłam lekki makijaż na twarz. Ubrałam się i z uśmiechem wyszłam razem z moją Ari. Kiedy wkroczyłyśmy za mury w ogóle nie dałam po sobie poznać, że jestem przez niego zraniona. Przeszłam koło niego obojętnie nawet nie mówiąc mu głupiego "Cześć". Rozdzieliłam się z Ari i poszłyśmy do swoich klas. Szybkim ruchem podeszła do mnie Tini
-Dlaczego jesteś taka uśmiechnięta? Wróciliście do siebie ? Zapytała mnie z nadzieją.
-Nawet sobie nie żartuj! On mnie zostawił nie wybaczę mu. Nie mam zamiaru dać po sobie poznać, że mi na nim zależy. Już NIGDY nie uwierzę temu idiocie zagrać pozornie grzecznego i miłego chłopczyka pokazał gówniarz na co go stać! Odparłam dość agresywnie nie wiedziałam co się ze mną dzieje, lecz czułam się dobrze nie dając mu za wygraną.
Kiedy usiadłam już na swoim miejscu ujrzałam nowego nauczyciela strasznie przystojnego miał on mieć tak zwany "Dodatkowy Angielski" (jest to szkoła talentów, jednak niestety mamy tu też podstawowe przedmioty i zajęcia dodatkowe).
Wszedł do nas i zapraszał nas na jego zajęcia.
-Pssst... Usłyszałam szept Tini z daleka.
-Co?! Odwróciłam się do niej i zapytałam.
-Przystojniak z niego nie powiem. Powiedziała z ogromnym śmiechem na buzi.
-Tak i wiesz wybieram się dzisiaj na jego zajęcia haha. Chodź ze mną! Zaproponowałam.
-No okey.
I tu nas rozdzielił nas wstręty nauczyciel od muzy, więc oddaliliśmy się o siebie.
"Justin ! Dzisiaj ty masz swoją prezentację masz piosenkę ?" Usłyszałam te słowa z ust nauczyciela....
Będzie popisywanie pomyślałam no dobra.
*Ze specjalną dedycją dla Alison*
Aha ciekawe...
"As long as you love me
As long as you love me
As long as you love me
We're under pressure,
seven billion people in the world trying to fit in.
Keep it together,
smile on your face even though your heart is frowning
But hey now, you know girl,
We both know it's a cruel world
But I will take my chances
As long as you love me
We could be starving,
We could be homeless,
We could be broke
As long as you love me
I'll be your platinum,
I'll be your silver,
I'll be your gold
As long as you
La la la la la la la la la la love me, love me
As long as you
La la la la la la la la la la love me, love me
I'll be your soldier (ha, ha)
Fighting every second of the day for your dreams, girl
I'll be your Hova (yey, yey)
You can be my Destiny's Child on a scene girl
So don't stress, don't cry
Oh, we don't need no wings to fly
Just take my hand
As long you love me
We could be starving,
We could be homeless,
We could be broke
As long as you love me
I'll be your platinum,
I'll be your silver,
I'll be your gold
As long as you
La la la la la la la la la la love me, love me
As long as you
La la la la la la la la la la love me, love me
I don't know if this makes sense but, you're my Hallelujah
Give me a time and place, I'll rendezvous it,i'll fly you to it,
I'll beat you there
Girl you know I got you
Us, trust...
A couple of things I can't spell without you
Now we are on top of the world, 'cause that's just how we do
Used to tell me sky's the limit, now the sky's is our point of view
Man now we stepping out like Whoa!
Camera's point and shoot,
Ask me what's my best side, I stand back and point at you you you
The one that I've argue with, I feel like I need a new girl to be bother with,
But the grass ain't always greener on the other side,
It's green where you water it
So I know,we got issues baby true true true
But I'd rather work on this with you
Then go ahead and start with someone new
As long as you love me
We could be starving, we could be homeless, we could be broke
As long as you love me
I'll be your platinum, I'll be your silver, I'll be your gold
As long as you
La la la la la la love
La la la la la la love
La la la la la la love me
As long as you
La la la la la la love
La la la la la la love
La la la la la la love me
As long as you
La la la la la la love
La la la la la la love
La la la la la la love me
As long as you
La la la la la la love
La la la la la la love
La la la la la la love me
As long as you love, love me, love me
As long as you love, love me, love me
As long as you love, love me, love me
As long as you love, love me, love me
As long as you love me"
Słowa były ta dziwne ja by ją kochał od dawna dziwacznie się poczułam. Wyszłam na przerwę.
-Czekaj ! Ktoś zawołał mnie to była Bella.
-Oh.. Przyszłaś sprawdzić, czy źle się czuję Ali kazała ? Czy raczej już cię wystawiła ? Zapytałam.
-Przepraszam nigdy w życiu bym nie chciała być dla ciebie taka jaka ona. Jestem inna proszę pamiętaj to chciałam ci tylko powiedzieć żebyś nie przejmowała się piosenką. Alison wyciągnęła jego zeszyt z piosenkami spodobała jej się! Poprosiła, aby na lekcj zadedykował ją jej. Napisał ją kiedy staliście się parą. Opowiedziała wszystko po kolei.
-Wiesz dzięki! Nie obchodzi mnie to nie jestem z nim to jego życie, i ma prawo robić z nim to co chce, ale i tak ci dziękuję. I odeszłam jej przyjaciółka się wydaje całkiem inna niż ta paskudna jędza. Szkoda, że mam to gdzieś.
Jeszcze dzisiaj wybrałam się z Tini na te zajęci z Angielskiego do pana
Fitza. Weszłyśmy a on już tam był poczekaliśmy na resztę uczniów i zaczęliśmy zajęcia. Upłynęły szybko i dosyć humorystycznie.
Wszyscy śmialiśmy się było cudownie takich zajęć jeszcze nie było !
-Hahaha to widzimy się na następny rza panie Fitz ? Z uśmiechem powiedziałam kiedy już wszyscy wyszli. Fitz jeszcze raz zaglądnął do dziennika.
-Lucy tak ? Zapytał mnie, ponieważ jeszcze nie do końca znał uczniów.
-Tak. Odpowiedziałam mu z ciągłym uśmiechem na twarzy.
-Mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczę. I puścił do mnie oczko to było troszkę dziwne, jednak także seksowne szczególnie w jego wykonaniu. Nie znałam go , ale wydaje mi się zajebistym nauczycielem.....
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szkoda, że taki krótki ;c
OdpowiedzUsuńAle najważniejsze, że wogóle jest <3
Pisz szybciutko następny <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo ale po tym już postaram się dłuższe ;)
Usuńco tu dużo mówić? świetny, słońce. czekam na nn. ♥
OdpowiedzUsuń~Paulla xx
life-is-very-bad.blogspot.com
Super. Czekam na nastepny.
OdpowiedzUsuńA jeśli cjodzi o rozdziały to nie przejmuj się, że takie krótkie. Moje sa podobne, a czasami nawet jeszcze krótsze.
Zapraszam do mnie. Może ci się spodoba.
pat-czyli-ognistowlosa.blogspot.com